Prasa sowiecka początkowo milczy, by 6 sierpnia stwierdzić, że Powstanie stanowi „wymysł wyobraźni emigrantów polskich”. Gdy wszystkie większe dzienniki światowe informują o wydarzeniach w Warszawie, Sowieci zmieniają taktykę propagandową, mnożąc oskarżenia władz polskich. „Prawda” pisze o „grze politycznej”, „reakcjonistach polskich”, konieczności odcięcia się od „warszawskiej awantury”. Niewygodne dla polityki Stalina Powstanie jego prasa skazuje na klęskę już 13 sierpnia. Donosząc o jego upadku, w Moskwie pisze się, że Powstanie odegra „rolę fatalnego bumerangu” dla „kliki”, która je wywołała.
|